sobota, 23 listopada 2013

Lubię moich bohaterów

Powinnam malować zimę, takie mamy zadanie w ramach Stowarzyszenia Wło _ Art, jak na razie nie robię niczego w tym kierunku. Dla mnie ciągle jeszcze jesień, ostatnio mocno szarobura, a z zimy, to tylko odświeżyłam na wszelki wypadek lekki i lekko wytarty kożuszek ze skór włoskich królików. Przygotowuję się trochę do wystawy poplenerowej Gołaszewo 2013  - w którym spędziłam  niepełne pięć dni,ale było warto. Mam nadzieję,że wdepniecie na Warszawską do Miejskiej Biblioteki na początku grudnia. Dokładniejsze zaproszenie wystawię w bliskiej przyszłości. Więc malarsko się nie udzielam, jesienie sprzyjają pisaniu. Właśnie mój książkowy bohater wyjawia swojej przyjaciółce - absolutna przyjaźń, jak na razie niczego z romansu- okoliczności zmiany imienia i nazwiska. Polubiłam tych swoich bohaterów, wszystkich lubiłam i zawsze z trudem się z nimi rozstawałam. Tym razem są mi jeszcze bardziej bliscy, bo mniej więcej z mojego pokolenia, a więc doskonale się rozumiemy i mamy podobne spojrzenie na świat 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania